Po nocy psoty moja koleżanka z zabaw znalazła się związana i bezradna.Z przyjemnością dręczyłem ją, jej jęki rozbrzmiewały echem w pokoju, gdy przesuwałem jej granice.To był dopiero początek jej kary.
Po nocy intensywnego picia moja partnerka znalazła się w kompromitującej pozycji z moją najlepszą kumpelą.To, co powinno być jednorazowym błędem, przerodziło się w surową karę.Nie mogłem pozwolić, by się prześlizgnęło.Związałem ją, z rękoma skrępowanymi nad głową, z szeroko rozłożonymi nogami.Wierciła się i błagała, ale byłem nieustępliwy.Brałem ją mocno, szorstko i bez litości.Jej jęki wypełniały pokój, mieszanka bólu i przyjemności.To był widok do oglądania, moja biedna dziewczyna, związana i brana tak ostro.Ale nie poprzestałem na tym.Kontynuowałem, pieprząc ją z dziką intensywnością, która zostawiła jej oddech.I gdy gorąco chwili zgasło, wypuściłem ją, zostawiając ją wydaną i zaspokojoną. Lekcja wyuczona, błąd zapomniany.Do następnego razu.