Wstając do moich współlokatorów rano, przyłączyłem się, a nasz pożądliwy pokój w akademiku przerodził się w dziką, wymieniającą się dziewczyną, wypełnioną spermą eskapadę studencką.
Kiedy po ciężkiej nocy imprezowania wszedłem do pokoju w akademiku, napotkałem niespodziewany widok.Moja współlokatorka, dziewczyna, wylegiwała się od niechcenia na swoim łóżku, mocno naga.Zaintrygowany i trochę skonsternowany zapytałem o jej osobliwy strój.Okazało się, że skrycie masturbowała się podczas Im, używając mojej poduszki jako namiastki dla mnie.Zszokowany, ale podniecony, nie mogłem oprzeć się pokusie.Zrzuciłem szybko ubrania i dołączyłem do niej na łóżku, angażując się w gorącą sesję samozadowolenia.Mało wiedziałem, że moja dziewczyna skrada się po akademiku, podsłuchując naszej szaleńczej rozmowy.Stółki się przekręcały, gdy wparła, ła nas w akcie.Wśród chaosu, jej oczy zamknięte moimi, rozpalały namiętność.Rzuciła swojego chłopaka i wdarła się w dziką stronę wierconego miejsca, w którym można było nas popchnąć do nowych granic i doprowadzić do prawdziwej rozkoszy.