Ja i pasierbica, niegrzeczna para, dodaje pikanterii do rodzinnej kolacji z zakazaną tradycją. Po tym, jak mamy śpią, uwalniamy swoje pragnienia, dzieląc się wskazówkami dotyczącymi masturbacji i oddając się gorącemu, zakazanemu rompowi.
Dorastając, zawsze dzieliliśmy z moją przyrodnią siostrą dziwną dynamikę.Jasne, sprzeczaliśmy się jak typowe rodzeństwo, ale pod powierzchnią zawsze leżał nurt przyciągania, sączący się pod powierzchnią.Kiedy w końcu postanowiliśmy odkryć nasze zakazane pragnienia, rezultatem była dzika, pozbawiona zahamowań sesja rozkoszy.Ona, szczupła kolumbijska piękność z figlarnym błyskiem w oczach, rozebrana, by odsłonić swoją drobną, ponętną formę.Ja nie mogąc się oprzeć, wziąłem ją w ramiona i obficie obficie pocałunkami, a jej ciało drżało z niecierpliwości.Z diabelskim uśmiechem odwzajemniła, jej wprawne dłonie wyprawiały na mnie magię. Nasze dłonie wkrótce znalazły drogę do pulsujących członków, a nasze jęki rozbrzmiewały po pokoju, gdy sprawialiśmy sobie przyjemność.Smak jej, dotyk jej skóry na moich, był odurzający.A kiedy w końcu poddaliśmy się swoim pragnieniom, szczytowanie było wybuchowe, zostawiając nas oboje bez tchu i nasyconych.Nasze zakazane spotkanie mogło być krótkie, ale wspomnienia z naszego nielegalnego spotkania zatrzymałyby się na zawsze.