Moja uległa, chętna do zadowolenia, rozpoczęła dzień treningu.Przesunąłem jej granice, testując jej umiejętności oralnymi zachwytami i dokładnym czyszczeniem dupy.Jej nagroda?Smak mojego zakazanego owocu.
Dzisiaj jest dzień, na który czekała moja uległa.Po latach służby wreszcie gotowa do podjęcia treningu na wyższy poziom.Czekałem cierpliwie na ten moment, a teraz nadszedł czas, aby przesunąć jej granice i odkryć nowe odmęty przyjemności.Zaczynam od uwolnienia jej wewnętrznej dziwki, nakazując jej lizanie mojej cipki, aż będzie mogła smakować mój słodki nektar.Jej język nurkuje głęboko, badając każdą szczelinę moich mokrych fałdek.Ale to dopiero początek.Nie tylko trenuję ją w umiejętnościach oralnych, ale też analnych.Rozkazuję jej wyczyścić moją dupkę, jej język ochoczo spełnia moje zakazane owoce.Na koniec przedstawiam jej moją świeżo używaną toaletę.Patrzę, jak z zapałem połyka każdą kropelkę, jej oczy wypełnione są rozkoszą i uległością.To dopiero początek jej podróży, ale na pewno przewyższa wszystkie moje perwersyjne pragnienia.