Pociągnął mnie uwodzicielski urok Kiras, prowadząc mnie do jej męża na trójkąt. Po gorącym lodziku oddaliśmy się intensywnej przyjemności, badając swoje ciała w namiętnym międzyrasowym spotkaniu.
Wciągnęło mnie nieodparte wdzięki Kira, oszałamiającej czarnej piękności z pełnymi piersiami.Jej mąż, choć obecny, nie zniechęcił mnie do poszukiwania jej.Kiedy oddaliśmy się jakiejś namiętności, złapałem się na tym, że tęskniłem za tym, aby jej mąż dołączył do nas.Kiedy w końcu dojechał, nie traciliśmy czasu na zabieranie się do roboty.Kira ochoczo pozwoliła mu zbadać swoje soczyste fałdki, jednocześnie korzystając z okazji, by delektować się jej słodkim nektarem.Widok jej męża, który zachwycał swoją żonę, tylko podsycał moje pożądanie.Zaoferowałem mu pulsującego członka do głębokiego, satysfakcjonującego lodzika.Gdy zostaliśmy spleceni w naszym erotycznym tańcu, obficie, zwrócił uwagę na swoją żonę, zadowalając ją swoimi wprawnymi palcami. Widok kutasa jej mężów wsuwającego się w Kiras zapraszając do głębin, zainspirował mnie do przejęcia się, wbijając się w nią z głębokim rozkoszem.Symfonowanie rozkoszy było wspólnym urywaniem rozkoszy, dzielanym między nami uwolnieniem.