Kiedy mój mąż jest zbyt zajęty, szukam satysfakcji u swojego pasierba. Jego imponująca paczka jest nieodparta, a moja niewinna natura ustępuje moim pożądliwym pragnieniom, oddając się zakazanym przyjemnościom.
Nie będę kłamał, mój mąż jest pracoholikiem.Zawsze jest tak cholernie zajęty swoją pracą, że ledwo dostaję od niego jakiekolwiek działania.To jak on zaniedbuje swoją żonę!A więc, żeby wypełnić pustkę, dogadzałem sobie w jakichś mało niewinnych czynach ze swoim pasierbem.On zawsze wokół, a on ma ciało, które tylko prosi się o podziwianie.Nie mogę się powstrzymać!Jego wielka, soczysta dupa jest po prostu zbyt kusząca.A jeśli chodzi o jego kutasa, to cóż, też nie do końca mały.To nie jest potwór!To znaczy, że to nie moi mężowie, ale jego wciąż duży kutas.Sam Latynos z wielkim tyłkiem i nie mogę się oprzeć fajnemu kutasowi.Więc, gdy mój pasierb wchodzi i zaczyna pocierać swojego wielkiego fiuta, nie mogę się przyłączyć.Jego nawet twoja średnia mastra, jeśli mój mąż nie może mnie zaspokoić, to dlaczego mam czekać na niego?Prawda?.