Odwiedzam mojego najlepszego przyrodniego brata, nieświadomego mojego fetyszu niskiej postury. Planuję go uwieść, ale sprawy eskalują, gdy rozbieramy się. To dzika jazda amatorskiego seksu lesbijskiego i niechlujny finisz.
Byłam już w drodze do miejsca moich najlepszych przyjaciół, kiedy zaproponował mi, żebym została u jego przyrodnich braci na noc.Nie mogłam uwierzyć w swoje szczęście!Jego przyrodni brat był wysokim, przystojnym facetem z palącym gorącym ciałem i dużym kutasem do kompletu.Wiedziałam od razu, że muszę go uwieść.Na początku byłam trochę zdenerwowana, ale udało mi się nakłonić go, żeby ruchał mnie w kuchni, zaraz po tym, jak miał szybką walić konia.To była dzika jazda, ale warto było.Był trochę ostrym ruchaniem, ale uwielbiałam każdą minutę.Robiłam mu głębokie gardło loda i jeździłam na jego kutasie jak napalona suka.W końcu spuścił mi się na twarz, pozostawiając całkowicie zadowoloną.To było gorące i gorące spotkanie, którego nie zapomnę w najbliższym czasie.